Terapia skolioz metodą FED,
Wykwalifikowani fizjoterapeuci,
Komputerowa diagnostyka kręgosłupa, stóp i postawy ciała
Boczne skrzywienie kręgosłupa czyli skolioza, zwykle ujawnia się w okresie wzrostu kostnego dziecka, czyli od chwili, gdy dziecko stawia pierwsze kroki, aż do 12.–14. roku życia. Często skolioza nasila się w okresie dojrzewania dziecka, kiedy nastolatek zaczyna gwałtownie rosnąć. Dzieje się tak, ponieważ mięśnie nie nadążają za rozwojem kośćca i nie stanowią wystarczającej podpory dla kręgosłupa. Skolioza częściej dotyka dziewczynki niż chłopców. Im wcześniej się pojawi, tym skutki są groźniejsze.
Skolioza sprawia, że kręgosłup powoli wykrzywia się w prawo albo w lewo. Łukowate wygięcie (pierwotne) w jednym z jego odcinków zaburza równowagę tułowia i przesuwa środek ciężkości ciała. Na skutek tego powyże j i poniżej wygięcia pierwotnego powstają skrzywienia wtórne (wyrównawcze). Kręgosłup przybiera kształt litery S.
Ta wada postawy sprawia, że równocześnie z powstawaniem łuku kręgi skręcają się wokół osi pionowej w stronę wypukłości skrzywienia. Plecy wydają się proste, ale po pewnym czasie wystaje łopatka. Później wypchnięte przez kręgi żebra tworzą z jednej strony pleców wypukłość zwaną garbem żebrowym. Te zniekształcenia prowadzą do deformacji klatki piersiowej, miednicy i przemieszczenia się narządów wewnętrznych.
Skoliozie towarzyszy zachwiana równowaga w napięciu i sile mięśni, które zapewniają prawidłowe ustawienie i ruchomość kręgosłupa.
Osłabienie mięśni po jednej stronie pociąga za sobą zwiększenie napięcia po przeciwnej. Tak dochodzi do asymetrii: tam, gdzie napięcie jest obniżone, powstaje wypukłe wygięcie, po stronie przeciwnej – wklęsłość. Gdy boczne wygięcie przekroczy 10 stopni, wada postawy staje się chorobą.
Większość dzieci ma skoliozę samoistną (idiopatyczną), której przyczyny nie są znane. Chorobie sprzyjają brak ruchu oraz nieprawidłowa postawa podczas siedzenia. Godziny spędzone przed telewizorem lub przy komputerze są dla rozwoju mięśni stracone. Mówi się też o skłonnościach dziedzicznych. Ale dlaczego jedno dziecko choruje, a drugie nie, wciąż nie wiadomo. Skolioza może też powstać z powodu wad wrodzonych kręgosłupa, miednicy czy nierównej długości nóg.
Mimo że prowadzi się badania przesiewowe, co jakiś czas sama sprawdzaj, czy plecy dziecka są zbudowane symetrycznie. Najlepiej wtedy, gdy rozebrane, stojąc na wyprostowanych nogach, zrobi skłon do przodu, dotykając palcami podłogi. Przyjrzyj się, czy po obu stronach kręgosłupa plecy są jednakowo wysklepione.
Gdy dziecko wyprostuje się, zwróć uwagę, czy ramiona znajdują się na jednej wysokości, nie wystaje łopatka, biodro nie jest wysunięte, a talia bardziej wcięta z jednej strony. Jeżeli tylko zauważysz jakąś asymetrię, nie zwlekaj z wizytą u pediatry. W razie skoliozy skieruje dziecko do poradni rehabilitacyjnej. Rozwój wcześnie wykrytej choroby można zahamować, a nawet skorygować powstałe skrzywienie. Im szybsza pomoc lekarza, tym większe szanse powodzenia.